Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
brak wynagrodzenia---oszust
Autor Wiadomość
renstol 
Niemowa


Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 2
Skąd: Clevedon (Anglia)
  Wysłany: Sro Sty 30, 2013 11:59 pm   brak wynagrodzenia---oszust

Witam serdecznie i proszę o pomoc. Moj problem polega na tym, ze zalatwilem sobie prace w UK ( Londyn) poczta pantoflowa. Po rozmowach telefonicznych z przyszlym pracodawca zdecydowalem sie na przyjazd. Na miejscu okazalo sie , ze nie bede zatrudniony w jego firmie legalnie ( bo nikt nie jest z 15 ludzi). Kilka osob jest tam na samozatrudnieniu. Pracy mialem bardzo duzo i nie dostalem dnia wolnego na zalatwianie jakichkolwiek formalnosci. Po 3 miesiacach nieotrzymywania umowianych pieniedzy zdecydowalem sie odejsc z dnia na dzien zeby sie nei pograzac. Pracodawca prowadzi firme budowlana (3-cią z tego co wiem) i sciaga pracownikow z Pl. Umawia sie na tygodniowki, placi jednak niewielkie zaliczki na tzw przezycie. Na dzien dzisiejszy jestem 3 miesiace do tylu z dokumentami, i z ponad 1000 f nieodebranych pieniedzy. Puscil z konta wlasnego do mojej zony na konto 1 x po 2 miesiacach 500f na jej prywatne konto. Pytanie moje brzmi w jaki sposob legalny naturalnie moge wyegzekwowac nalezne mi pieniadze i jakikolwiek dokument poswiadczajacy ze wykonywalem u niego prace. Mam zdjecia ktore robilem w trakcie wykonywania prac przezemnie jesli to w czyms pomoze. Bardzo proszę o pomoc.
 
 
nemo-nemo 


Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 5:02 pm   

Decydując się na prace na czarno podjąłeś świadomą decyzje o ryzyku z tym się wiążącym.
Nie masz i nie będziesz mieć żadnych dokumentów poświadczających taka pracę. Na to nie licz. Tak samo na łatwe i szybkie odzyskanie niewypłaconych pieniędzy.
Sprawę o nielegalnym zatrudnianiu możesz zgłosić na policję i podejść do lokalnego CAB dowiedziec sie co można w tej sytuacji zrobić.
pretensje możesz miec jedynie do siebie, niestety
 
 
 
renstol 
Niemowa


Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 2
Skąd: Clevedon (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 9:37 pm   

Witam. Dziekuje za szybką odpowiedz. Niewiem, czy dobrze zrozumiales, ale ja nie decydowalem sie na prace na czarno. Rozmawialem z nim kilkakrotnie i nie miala byc to praca na czarno tylko normalne zatrudnienie. Inaczej nie zdecydowalbym sie przyjezdzac tu w ciemno zostawiajac zone i dzieci w Polsce.Pracodawca zbywal mnie jak prosilem o uregulowanie tej kwestii, bo bdb wiedzial ze chce tu pracowac i/lub w niedalekiej przyszlosci jesli bede mial mozliwosc sciagnac tu rodzine. Jednoczesnie nie mialem czasu poprostu na zalatwianie we wlanym zakresie dokumentow, bo poprostu bym nie mial gdzie na zajutrz pracowac i za co placic rachunkow itd. Wyplacal jedynie zaliczki , a co do formalnosci to zawsze byla wymowka. Jak rozmawialem z kolegami z pracy to gosc mimo kilku prowadzonych budow im rowniez wyplaca tylko zaliczkowo po ok 100-200. Kazdy tu przyjechal polepszyc byt swojej rodziny a nie na wczasy i jak juz byloo czarno na bialym, ze tak sie nie da zyc przenioslem sie do Clevedon. Na 7 lutego jestem umowiany o nadanie NIN. Problem nieoddanych reszty pieniedzy pozostaje jednak nadal. Poza tym tu nie tylko chodzi o pieniadze, lecz rowniez o to, ze 3 miesiace pracy w ciezkich warunkach przy lakierach poliuretanowych bez zadnych zabezpieczen itd i sladu po tym nie ma. Mam jedynie zdjęcia i korespondencje, ktora przychodzila do mnie na jego adres. Plus 1 przelew z jego konta na mojej zony, wiec nie wyprze sie, ze nie pracowalem u niego. Nie wiem tylko jak to normalnie zalatwic, zeby odzyskac co nalezne i zeby nie oszukiwal wiecej ludzi.
 
 
nemo-nemo 


Wiek: 40
Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 990
Skąd: Bristol (Anglia)
Wysłany: Pią Lut 01, 2013 9:36 pm   

renstol napisał/a:
zalatwilem sobie prace w UK ( Londyn) poczta pantoflowa. Po rozmowach telefonicznych z przyszlym pracodawca zdecydowalem sie na przyjazd. Na miejscu okazalo sie , ze nie bede zatrudniony w jego firmie legalnie

Z tej wypowiedzi mozna wywnioskować, że jednak wiedziałes na co sie decydujesz. Przepraszam, że cię źle zrozumiałem.
W sprawie warunków pracy możesz zgłosić pracodawce do http://www.hse.gov.uk/contact/complaints.htm
co do odzyskania kasy to może byc naprawdę ciężka przeprawa, bo nie masz żadnego oficjalnego dokumentu potwierdzającego, ze prace wykonywałeś (umowa o prace, podpisana lista godzin).
To, ze masz zdjęcia może sie okazać nie wystarczające (ja moge sobie zrobic zdjęcie u ciebie w ogrodzie w ubraniu roboczym z łopatą w ręce i podać cię do sądu o wypłatę za wykonananą prace w twoim ogrodzie). poza tym z tego co piszesz wynika, że on nie uchylał sie od płacenia za wykonana pracę, bo wypłacał zaliczki a facet może się tłumaczyc problemami finansowymi a wypłacane zaliczki świadczą na jego kozyść, bo chciał płacić ale nie miał kasy.
 
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Sro Lut 06, 2013 12:42 am   

Witam!
Przyznaję z przykrością, że mój kolega Nemo niestety ma racje.
Możesz z nim wejść na drogę sadową, jeśli posiadasz jakieś dowody, świadkowie, chociażby pomoc kolegów z którymi pracowałeś, i oni nadal u niego pracują.
Jeśli nie masz nic innego, oczywiście szczerze wątpię w ich pomoc ze względu na przyjaźń z Tobą, z wiadomych względów.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie |
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Reklama