logo

Znajdujesz się na forum miasta lokalnego. Wszystkie tematy tutaj poruszane powinny dotyczyącego miasta i najbliższej okolicy. Wszystkie pozostałe tematy można pisać forum ogólnym w tematach:

Polska, Pogaduchy HydePark, Praca, Mieszkanie, Biznes w Wielkiej Brytanii, Turystyka, Różne, Oszustwa, Humor, Film i muzyka, Zapytaj eksperta, Wydarzenia i imprezy, Wesele, Nasze hobby, Propozycje.
 Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
Agencje pracy
Autor Wiadomość
Infolinia-Prasa
Uzależniony


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 699
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 1:48 am   

Anglia postrzegana jest przez niektórych jako kraina mlekiem i miodem płynąca.

Niestety nie jest już tutaj tak łatwo o pracę, jak to było kilka lat wczesniej . Wymagania pracodawców non stop się podnoszą. Kiedyś wystarczyło tylko znać good morning i pracowac , żeby dostać robotę. Teraz niestety trzeba już coś umieć.


Łatwo daje się zaobserwować tendencja wskazująca na spadek zapotrzebowania na pracowników niewykwalifikowanych, nie posługujących się językiem angielskim. Jeszcze do niedawna tworzono specjalne brygady polskich robotników, w których tylko jeden znał angielski i pełnił rolę pośrednika pomiędzy pracodawcą a polskimi pracownikami. Ten stan rzeczy powoli odchodzi w przeszłość.


Dlaczego jest coraz ciężej znaleźć pracę w Anglii?


Przede wszystkim barierą okazuje się język. Mimo iż znajomość języka angielskiego deklaruje najwięcej młodych ludzi w Polsce, to jednak po przyjeździe do Anglii wszystko się weryfikuje. Fakt, nie trzeba być orłem, ale kilka słówek znać należy, choćby po to, aby sprawnie dogadać się z pracodawcą i nie zginąć na ulicy.


W Anglii, pojawia się cała masa zagranicznych pracowników z krajów Nowej Unii. Jest to szczególnie odczuwalne w okresie letnim, kiedy to do Anglii zjeżdża cała masa studentów. Wiadomo, jak się robi tłok, to cena pracy momentalnie spada. Im więcej chętnych do podjęcia pracy, tym większe wymagania stawiają angielscy pracodawcy, bo za ta samą cenę co kiedyś mieli niekumatego w angielskim pracownika niewykwalifikowanego, teraz mają specjalistę, biegle mówiącego po angielsku.


Zbyt wielu Polaków wyjeżdża do Anglii zupełnie nieprzygotowanych. Nie znają specyfiki kraju, prawa pracy, nie mają przetłumaczonych świadectw i innych dokumentów, nie potrafią napisać CV po angielsku. Praktycznie jeden na dziesięciu albo jeszcze mniej ma referencje od polskich pracodawców.


To wszystko oczywiście uogólnienia. Ktoś może mieć szczęście i mimo, że słabo mówi po angielsku, a skończył ogólniak i właśnie jest na pierwszym roku studiów, to umie się dobrze sprzedać i zarabia niezłe pieniądze.



Przeczytaj artykuł
 
 
kliminek001
Gość
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 1:48 am   

Agencja Relay recruitment z Leeds, główna siedzibą w Bradford- szczerze nie polecam, podobnież jeszcze parę miesięcy temu wszystko było inaczej, ale obecnie ta właśnie agencja to jeden wielki przekręt!!! Co tydzień są problemy z wypłatą kasy, zawsze komuś coś się nie zgadza (zaginione godziny, nie wypłacane Over Timy). Mają taki burdel w biurze, że potrafią zagubić dokumenty takie jak paszport. Trzeba się prosić i przypominać o pay slipy i pieniądze. Obiecują sprostowania, wyrównania, ale zazwyczaj mają nas gdzieś.
Przestrzegam też przed Polką (Agnieszka), która tam pracuje. Jest dwulicowa, nierzetelna, roztrzepana. Na początku słodziutka, sympatyczna, czaruje, nazywa swoich nowych rekrutów "bąbelkami" :) itp.. Kiedy zaczyna się z nią pracować, a przecież ona dostaje pieniądze za to. że my harujemy w dzień i w nocy, traktuje ludzi jak śmieci. Trudno się z nią skontaktować, nie odbiera telefonów, olewa nasze sprawy, zgłoszenia o nieprawidłowościach.
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Czw Sty 20, 2011 12:39 pm   

Zgłoście to.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 2:20 pm   

kliminek001, obgadywanie na forum jakiejś Agnieszki z jakiejś tam agencji w Bradford nic Ci nie da, jeśli chcesz, żeby wyciągnięto konsekwencje to zgłoś ten problem do odpowiednich instytucji, które się tym zajmą i już.
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 4:04 pm   

anieliczka napisał/a:
kliminek001, obgadywanie na forum jakiejś Agnieszki z jakiejś tam agencji w Bradford nic Ci nie da, jeśli chcesz, żeby wyciągnięto konsekwencje to zgłoś ten problem do odpowiednich instytucji, które się tym zajmą i już.

Dodam tylko:
I wtedy to opisz na forum dyskusyjnym.
Wtedy była by to pożywka dla krytyków.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie | - recenzje anime
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 14
Reklama