[Michalina]

prosze o pomoc, mialam wypadek samochodowy nie z mojej winy i chce starac sie o odszkodowanie. znalazlam firme sos bphc, ktora jest z polski i moze mi pomoc za darmo. czy ktos korzystal z uslug tej firmy?

[Gość]

[Gość]

kazda fima adwokacka pomoze za darmo, bo oni swoje koszta pokrywaja od winnego

[Michalina]

no właśnie, w tej firmie mi powiedzieli, że ich wynagrodzenie pokrywa ubezpieczyciel sprawcy?

[dies]

hej.
polecam firmę Scott Rees & Co Solicitors http://www.scottrees.com/.
We wrześniu 2010 moja brzydsza połowa miała wypadek motocyklowy, na szczęście nie groźny ale kawałek na tyłku przejechał.W październiku 2011 było już po sprawie ( zakończyło się tuż przed sprawą sądową za porozumieniem stron, po ustaleniu odszkodowania).
Firma jest na tyle fajna ze bada sprawę i mówi czy decyduje się na jej wzięcie czy nie.
Ogólnie jest "no win no fee". Nie zapłaciliśmy ani pensa, większość była załatwiana przez @ lub telefonicznie.Jedynie trzeba było pojechać do ich lekarza na obdukcje (na szczęście tuż po wypadku pojechaliśmy do szpitala i kilka dni później porobiliśmy piękne zdjęcia siniaków, ran i otarć) i wysłali specjalistę aby obejrzał motocykl.
Polecam robić zdjęcia wszystkiego co zostało zniszczone, dokładne opisy i już szukajcie cen nowych rzeczy do wyceny.
Jak masz pytania zapraszam na priv.

[ Dodano: Wto Sty 24, 2012 12:05 pm ]
a jeszcze jedno - nastaw się że średnio dwa lata ciągnie się sprawa, niestety w tym kraju to trwa i trwa. I dobrze by było gdyby mąż miał świadków.

[Cruella]

Jeżeli brałaś udział w wypadku drogowym nie swojej winy, możesz dochodzić odszkodowania za ewentualne szkody, jak również straty finansowe i moralne.

Miałam podobne zdarzenie i korzystalam z poniższego zgłoszenia i wszystko szybko zostalo zalatwione. Oddzwonili do mnie. Nie musialam nigdzie jechac wyslalam dokumenty na maila a potem prawnik mnie reprezentowal...

Nie ma co zalowac sprawcy wypadku, dostalam niezla kase wiec polecam :-)

http://www.odszkodowania....-wypadek/KTMCYP

[Michalina]

dziekuje za takie reklamy juz zdeycodwalam sie na ta firme sos bphc, bo znajomy korzystal z ich uslug i byl zadowolony. takze dziekuje za porady i poki co zostane przy tym sos-ie

[Krzysiek]

Moją sprawe prowadziła kancelaria Camps Solicitors (obsługa po polsku) w sumie jestem zadowolony wypadek miałem 1.4.2011 a czek przyszedł wczoraj. Drugi wypadek miałem w listopadzie i czek był juz po miesiącu.

[trixey]

moja siostra po wypadku samochodowym pamiętam, że korzystała z usług SOS BPHC i była zadowolona zwłaszcza dlatego, że firma się wszystkim zajęła, ona tylko albo akceptowała pomysły, albo nie a oni już "odwalali czarną robotę" za nią. także firma myślę okej

[PG]

Witam, chciałbym sie spytac ile trwa walka o odszkodowanie w przypadku drobnej stluczki?? Byłem z kolega w samochodzie i jakis mudżyn (pewnie spiacy za kierownica) wjechał nam w tył auta jak staliśmy na światłach. O jakie odszkodowanie możemy sie ubiegać?

Ps znacie jakąś firme prawniczą co listy i umowe ma po polsku? Chce być pewien co podpisuje i sie upewnić czy nie ma dodatkowych opłat

Pozdrawiam

[Cenzor]

[Michalina]

no ja w tym SOS BPHC dostalam wszystkie papiery po polsku przetlumaczone

[alkapralka]

a ile trwa juz twoja sprawa? rzeczywiscie nie musisz nic placic? czy potem pomniejsza twoje odszkodowanie o swoje wynagrodzenie? jak to wyglada?

[Michalina]

no troche juz trwa. z tym sos bphc jest tak, ze oni nie biora nic z twojego odszkodowania. tyle ile wygrasz tyle jest twoje a oni wynagrodzenie biora od ubezpieczyciela sprawcy. wiec w sumie nie posnosiz zadnych kosztow przynajmniej ja nie ponosze jak na ta chwile

[dies]

tak jest zawsze w wypadku "no win no fee" - trzeba się tylko upewnić co się dzieje jeśli przegrasz sprawę, wtedy istnieje szansa że trzeba będzie coś płacić. Sprawy trwają około dwóch lat, na pewno nie mniej niż rok. Znam przypadki że sprawy ciągnęły się po 4lata.
Często jest tak że przed terminem wyznaczonej sprawy w sądzie (jeśli nie doszło do ugody wcześniej) druga strona proponuje już porządne kwoty, nad nimi warto się już zastanowić bo może się okazać że sędzia zasądzi mniej (wtedy zaczynają się" schody" i można wyjść z niczym). Jest jakiś przepis że kwota proponowana przed rozprawą nie może być równa=większa niż ta ostateczna.Ogólnie to w sądzie jest tylko jedna sprawa, nie ma od niej odwołań, co tam zostanie postawione jest "święte".

[Michalina]

no w tym sos mi powiedzieli, że nic nie płacę tak czy siak...

[alkapralka]

no a jak to jest w przypadku jak wygrasz sprawe? tez nic nie placisz?

[Michalina]

no wlasnie ponoc nie. powiedzieli mi, ze ich wynagrodzenie bedzie wyplacal ubezpieczyciel sprawcy wypadku a nie ja. wiec wychodzi na to, ze ja nic nie place i tez ze mi nie potracaja nic z odszkodowania.

nie moge sie zalogowac na wlasne konto ;/ strasznie dlugo laduje mi sie strona, dopiero jak wchodze jako niezarejestrowany uzytkownijk to moge cos napisac ;/

[Dawid]

witam,
czy mozesz mi podac przez jaka strone sie probujesz zalogowac? jak przegladarka i w jakiej wersji? wtedy postaram sie cos z tym zrobic.

pozdrawiam
Dawid

[Michalina]

o teraz mi sie udalo! wczesniej probowalam zalogowac sie w tym okienku, ktore jest nad miejscem do napisania odpowiedzi i bardzo dlugo mi sie ladowalo az w koncu pokazywal sie komunikat, ze strona jest niedostepna. ale juz wszystko dziala

dies a czy mozesz przytoczyc sprawy, ktore trwaly tak dlugo jak mowisz? mi w tym sos bphc powiedzieli, ze moja bedzie trwac ok 3 miesiecy...