Wysłany: Pią Lip 13, 2007 5:12 pm religia na swiadectwie
zal mi tego giertycha . od nowego roku szkolnego ma byc religia na swiadectwie albo etyka, tylko kto chodzi na etyke. jak ja chodzilam do szkoly religia byla przy kosciele i bylo dobrze, pozniej przeniesli ja do szkoly , a ja zapisalam sie na etyke, razem za mna 10 osob, a na pierwsza lekcje przyszlo 4 ahhahah. przez dwa tyg ganiali za mna organista, ksiadz i jedna dewotka co mi sie stalo, ze chcem chodzic na etyke , a nie religi. skonczylosie na tym , ze musialam chodzic na religie, bo nauczyciel etyki w koncu zrezygnowal. ktos w komentarzach napisal do tematu na onecie, ze ci co nie chodza na religie, to pozniej wyrastaja z nich bandyci i tacy tam. wiekszej bzdury nie slyszalam. o ile sie nie myle, to jednymi z najwiekszych zbrodniarzy byli krzyzowcy, nie wspome o biskupach co mieli wielkie posiadlosci itd, itd. nic dodac nic ujac.
Wysłany: Czw Paź 18, 2007 2:23 pm To jest temat zastepczy
Czy to jest takie istotne - wybor masz: religia lub etyka . Ja na ten przyklad mialem ocene z religii MIERNY (teraz chyba sie to zwie unijnie: dopuszczajacy). Nie liczyla sie na szczescie do sredniej ocen wiec mialem swiadectwo z paskiem :-)
Giertych jest za to bardziej liberalny, jesli chodzi o gospodarke - a to wlasnie GOSPODARKA jest tematem najwazniejszym w Polsce.
o ile sie nie myle, to jednymi z najwiekszych zbrodniarzy byli krzyzowcy, nie wspome o biskupach co mieli wielkie posiadlosci itd, itd. nic dodac nic ujac.
krzyzowcy wlasnie z tego miedzy innymi powodu zostali wydaleni z kosciola, najlepiej pisac i nie wiedziec
i co z tego ze biskupi mieli wielkie posiadlosci? to byly calkiem inne czasy, nie mozna tego sobie tak pisac, kontekst historyczny musi byc zachowany.
Nie twierdze, ze kler zawsze sie dobrze zachowywal na kartach historii, ale takie pisanie jest wypatrzaniem
nie rozumiem jak mozna miec cos przeciwko religii (nie mysle tylko o chrzescijanach) lub etyce, sa to przedmioty na ktorych uczy sie podstawowych zasad moralnych, etycznych postepowania zgodnie z prawda i ogolnie przyjetymi zasadami, te rzeczy buduja dobre spoleczenstwo
poza tym moze jak wiecej osob bedzie uczeszczac na etyke to za kilkanascie lat,jak ci ludzie zaczna rzadzic Polska to nie bedzie takich cyrkow
lukas napisał/a:
społeczeństwem debili i dewotów łatwiej manipulować -prawda...?
czuje sie obrazony tym stwierdzeniem, jestem katolikiem, chodzilem na religie w szkole, ale zeby od razu od dewotow lub debili kogos wyzywac?
czyli debil to ten co chodzi na etyke lub religie? - ja bym sie zastanowil powaznie przed wypisywaniem takich rzeczy publicznie, bo one nie najlepiej swiadcza o piszacym
rozumiem ze masz zastrzezenia do kleru, ale zwalanie twoich osobistych odczuc do wora z innymi jest nie wpozadku
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
Jeden wierzy że jak wysadzi pasażerski samolot w świętej wojnie przeciwko niewiernym to trafi w nagrodę do siódmego (najwyższego) poziomu nieba pełnego wina, hurys i u uciech cielesnych. http://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BCihad http://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BCannah http://pl.wikipedia.org/wiki/Hurysa
Ktoś inny wierzy, że woda z wodociągu w Wadowicach jest "lekiem na wszystko".
http://www.przekroj.pl/in...=2002&Itemid=48
Większość wszelakich wierzeń już od dobrych kilkuset lat nie wytrzymuje konfrontacji z wiedzą naukową ale wierzący się tym zupełnie nie przejmują. Ze względów psychologicznych religia (taka czy inna) jest im potrzebna. Pomaga łagodzić lęk przed nieznanym i lęk przed śmiercią. Daje nadzieję i wyjaśnia w prosty sposób niezmiernie skomplikowany otaczający nas świat...
Byłoby jednak miło gdyby ludzie wierzący w to czy tamto nie narzucali nachalnie innym swoich (nie możliwych do udowodnienia naukowymi metodami) wierzeń i opartych na nich systemów wartości. A zwłaszcza jestem przeciwny wciskaniu religijnego kitu mocno bezkrytycznym dzieciom. Czy ty byś chciał żeby Twojemu dziecku jakiś mułła wbijał do głowy swoje "prawdy" na temat dżihadu...?
„Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.” ...,a kler doskonale o tym wie.
Jeżeli wydaje Ci się, że lekcje religii to takie zupełnie niewinne pogadanki z księdzem to polecam proste zadanie z psychologii. Przez parę dni rano i wieczorem powtarzaj sto razy głośno "jestem głupi, jestem głupi". Po ukończeniu zadania zapytaj sam siebie "Jaki jestem...?" i sam sobie odpowiedz. Jak sądzisz..., co odpowiesz...?
I tak to mniej więcej właśnie działa tylko oczywiście w o wiele bardziej wysublimowany sposób.
Cytat:
nie rozumiem jak mozna miec cos przeciwko religii
"Stopień z religii będzie wliczany do średniej ocen... ...Od średniej ocen zależy czy uczeń otrzyma świadectwo z wyróżnieniem, stypendium naukowe, a także czy dostanie się do szkoły ponadgimnazjalnej.
Religia, podobnie jak etyka, nie jest przedmiotem obowiązkowym. Uczą się jej tylko te osoby, które chcą. Ale ci, którzy chcieliby uczęszczać na etykę, nie mają takiej możliwości, bo brakuje pieniędzy i nauczycieli....
...Ktoś, kto zrezygnował z religii, będzie mógł mieć niższą średnią od tego, który na nią chodzi..."
http://www.gazetaprawna.p...39.11.1.0.1.htm
IMO umieszczanie stopnia z religii na świadectwie to zagranie kleru obliczone na skuteczniejsze pranie mózgu dzieciom. Jak już te dzieci urosną to będzie łatwiej nimi manipulować. Nie chciało mi się wcześniej tyle rozpisywać, więc ująłem to wszystko w zdaniu...
lukas napisał/a:
społeczeństwem debili i dewotów łatwiej manipulować -prawda...?
Nie zamierzałem nikogo obrażać -chciałem raczej otworzyć ludziom oczy...
Dawid napisał/a:
uczy sie podstawowych zasad moralnych, etycznych postepowania zgodnie z prawda i ogolnie przyjetymi zasadami
Dawid -wymień choć jedną "zasadę moralną" kościoła katolickiego, której ten kościół sam nigdy nie złamał...? Bo wiesz, nie lubię hipokryzji i zakłamania. Lekcje etyki czy też religioznawstwa jak najbardziej popieram z tym, że nie ma się co łudzić, bo takich lekcji i tak w szkołach praktycznie nie będzie.
jaka sama nazwa wskazuje wiara jest czyms czego nie da sie naukowo udowodnic
dlatego smieszcze te twoje wywody naukowe
niezle sprosciles wierzenia (psychologia, lek, smierc) widac ze nic nie wiesz na temat religii
nawet nie bede tego komentowac bo nie warto
co ty opowiadasz o dzihadzie? Ja myslalem ze Polska jest krajem katolickim, hm, dawno mnie tam nie bylo skoro mowisz ze dzihad...
zal mi ciebie, masz wyjatkowo obludne poglady, co gorsza wypisujesz te bzdury na forum,
Cytat:
„Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.” ...,a kler doskonale o tym wie.
Jeżeli wydaje Ci się, że lekcje religii to takie zupełnie niewinne pogadanki z księdzem to polecam proste zadanie z psychologii. Przez parę dni rano i wieczorem powtarzaj sto razy głośno "jestem głupi, jestem głupi". Po ukończeniu zadania zapytaj sam siebie "Jaki jestem...?" i sam sobie odpowiedz. Jak sądzisz..., co odpowiesz...?
I tak to mniej więcej właśnie działa tylko oczywiście w o wiele bardziej wysublimowany sposób.
skoro ty sie tak latwo dajesz przekonac ze jestes glupi, to nic dziwnego ze masz takie poglady, ze kler to jakas super agencja, ktorej celem jest pranie mozgow malych dzieci
piszac "nie rozumiem jak mozna miec cos przeciwko religii" nie wpominalem nigdzie o wliczaniu religii do sredniej, albo czytac nie umiesz, albo nie rozumiesz, a jezeli o to chodzi to jetem temu przeciwny, natomiast uwazam ze etyka powinna byc obowiazkowa i na swiadectwie
Cytat:
A zwłaszcza jestem przeciwny wciskaniu religijnego kitu
ok, przypatrzmy sie zatem religijnemu kitowi
np. 10 przykazan, rzeczywiscie sa zle, powinnismy je zmienic,
z nie zabijaj - na zabij a poczujesz dreszczyk emocji
z nie kradnij na - nie ma wlasnosci prywatnej, jest tylko wlanosci klasy robotniczej
itd.
2 przykazania milosci
zmienic na : miloj siebie samego, az zostaniesz onanista
lukasz i ty mi chcesz powiedziec ze ty nie dales sie zmanipulowac?
Cytat:
Jak już te dzieci urosną to będzie łatwiej nimi manipulować.
rozumiem ze wlasnie sie urodziles i nie masz jeszcze rozeznania jak co dziala, bo chyba nie chesz mi wmowic ze ja i wielu mi podobnych po przebytej religii w szkole dajemy sie manipulowac ksiezom?
Cytat:
Nie zamierzałem nikogo obrażać -chciałem raczej otworzyć ludziom oczy...
coz bardziej to brzmialo jak obraza, chyba ze wg nowej terminologii "debili i dewotów" to sa komplementy
Cytat:
Dawid -wymień choć jedną "zasadę moralną" kościoła katolickiego, której ten kościół sam nigdy nie złamał...? Bo wiesz, nie lubię hipokryzji i zakłamania. Lekcje etyki czy też religioznawstwa jak najbardziej popieram z tym, że nie ma się co łudzić, bo takich lekcji i tak w szkołach praktycznie nie będzie.
myslisz ze to jest argument? skad wiesz ze "Lekcje etyki czy też religioznawstwa (...) bo takich lekcji i tak w szkołach praktycznie nie będzie" nie dosc ze wiesz na temat religii widac po wypowiedziach najwiecej, to jeszcze jestes jasnowidzem
chyba zapomniales kto tworzy Kosciol, widac nie bardzo wiesz, to nie ksieza chodowani w tajnych laboratoriach tylko ludzie, a ludzie jacy kazdy wie, sa dobzi i zli. i tacy tez sa ksieza
wskaz mi choc jedna organizacje, wszystko jedna czy koscielna czy panstwowa ktora nie lamalaby swoich zasad? starasz sie byc dowcipny czy co?
oczywiscie zdarzaja sie ksieza pedofile itd, ale czy to znaczy ze kosciol jest zly? ze przyswieca im jakis mroczny cel. z twoich wypowiedzi jasno wynika ze tak, ale tak to jest jak sie ocenia przez pryzmat jednostek i samych negatywow.
wpolczuje ci, ze zyjesz w tak okropnym swiecie, gdzie wszyscy lamia zasady i jest tak zle
jestem ciekaw jakie ty masz zasady moralne - przypatrz sie im - niewiele sie roznia od koscielnych
zgadza sie post jest ironiczny i uszczypliwy,
wiem takze co napiszesz, pelno cytatow z roznych zrodel, pare naukowych dowodow itd.
dlatego nie pisz, bo cokolwiek bys nie napisal to nie doczekasz sie odpowiedzi z mojej strony - bo nie warto
_________________
________________________
Największa sieć stron o miastach Wielkiej Brytanii - Dołącz do nas, zacznij prowadzić swój własny serwis.
jaka sama nazwa wskazuje wiara jest czyms czego nie da sie naukowo udowodnic
... smieszcze te twoje wywody naukowe
Zgadza się. Dlatego uważam że nie powinno być religii w publicznych szkołach, a jeśli już to stopień z niej nie powinien wpływać na przykład na możliwość wyboru przyszłej szkoły. Religia liczona do średniej wpływa!
Dawid napisał/a:
niezle sprosciles wierzenia (psychologia, lek, smierc) widac ze nic nie wiesz na temat religii
Zgadza się -oczywiście, że uprościłem -psychologia religii to temat rzeka. Chciałbyś na forum w temacie "religia na świadectwie" jakąś gigantyczną rozprawę naukową na tematy filozoficzno-teologiczno-psychologiczne...?
Dawid napisał/a:
co ty opowiadasz o dzihadzie?
To akurat świetny przykład do pokazania do jakich draństw, zła i głupoty są zdolni ludzie zaślepieni religią. Myślisz, że Islam jest z założenia zły...? "...Podobnie jak w Dekalogu, w Koranie spotykamy zakaz oddawania czci innym bogom, nakaz szacunku dla rodziców, zakaz zabijania, cudzołóstwa, kradzieży, fałszywego świadectwa...
http://www.homodei.com.pl...0&artykul=00185
Dawid napisał/a:
kler to jakas super agencja, ktorej celem jest pranie mozgow malych dzieci
"
no, teraz Ty nieźle uprościłeś... "Pranie mózgu" to oczywiście następny temat rzeka.
Chodziło mi o to, że kler doskonale wie o tym iż "pranie mózgu" jest najskuteczniejsze gdy się je zacznie jeszcze w dzieciństwie i dlatego tak klechom zależy na obecności w szkołach. Nie powiedziałbym, że "pranie mózgów" jest celem w samym sobie tej instytucji. Jest raczej środkiem do realizacji innych celów.
Dawid napisał/a:
ok, przypatrzmy sie zatem religijnemu kitowi
Nie podważałem słuszności zasad moralnych zawartych w dekalogu. Natomiast na przykład co do wiatropylnych "wiecznych" dziewic rodzących dzieci ok. 2000 lat temu mam wątpliwości...
Dawid napisał/a:
ja i wielu mi podobnych po przebytej religii w szkole dajemy sie manipulowac ksiezom?
Ja też chodziłem na religię w szkole.
Oczywiście, że nie każdy bezrefleksyjnie wierzy we wszystko co ksiądz powie, ale wielu niestety woli tak robić niż myśleć samemu.
Tak -"debile i dewoci" to idealne określenie ludzi z powyższego filmu.
Dawid napisał/a:
skad wiesz ze "Lekcje etyki czy też religioznawstwa (...) bo takich lekcji i tak w szkołach praktycznie nie będzie"
na przykład z tąd...
kik1976 napisał/a:
ja zapisalam sie na etyke, razem za mna 10 osob, a na pierwsza lekcje przyszlo 4 ahhahah. przez dwa tyg ganiali za mna organista, ksiadz i jedna dewotka co mi sie stalo, ze chcem chodzic na etyke , a nie religi. skonczylosie na tym , ze musialam chodzic na religie, bo nauczyciel etyki w koncu zrezygnowal.
Dawid napisał/a:
wskaz mi choc jedna organizacje, wszystko jedna czy koscielna czy panstwowa ktora nie lamalaby swoich zasad? starasz sie byc dowcipny czy co?
NBP za Balcerowicza. Tak staram się być dowcipny.
A tak serio to nie problem w tym, że kościołowi katolickiemu zdarzyło się czasem naruszyć jakieś swoje zasady. Problem w tym, że kościół próbuję narzucać innym zasady, których notorycznie sam nie przestrzega. To się nazywa "hipokryzja".
Dawid napisał/a:
cokolwiek bys nie napisal to nie doczekasz sie odpowiedzi z mojej strony
Nie musisz mi odpowiadać, bo o nic nie pytałem. Odpowiedziałem Ci za to na Twoje pytanie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum