Czy jesteś gotów podjąć wyzwanie i zarządzać serwisem lokalnym? Szukamy ludzi z inicjatywą i determinacją.
Polish Cooperation Network
Wspieramy rozwój organizacji polonijnych. Dowiedz się jak możesz skorzystać.
Znajdujesz się na forum miasta lokalnego. Wszystkie tematy tutaj poruszane powinny dotyczyącego miasta i najbliższej okolicy. Wszystkie pozostałe tematy można pisać forum ogólnym w tematach:
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 11:56 am Citizen Advice Barue
W czym te biuro CAB jest w stanie pomóc ludziom??? W jakich sprawach? Czy mozna tam isc z ulicy i odrazu przyjma cie czy trzeba umowic sie telefonicznie?
[quote author=katka link=topic=387.msg2795#msg2795 date=1198843004]
W czym te biuro CAB jest w stanie pomóc ludziom??? W jakich sprawach? Czy mozna tam isc z ulicy i odrazu przyjma cie czy trzeba umowic sie telefonicznie?
[/quote]
DO biura mozna zwrocic sie w przypadku z problemamu z
*zatrudnieniem
*opieka zdrowotna
*edukacja
*imigracja
*podatkami
*domem
*problemy z sasiadami czy tez problemy etniczne.
Pracownicy CAB ,oprocz doradztwa pomagaja w wypelnianiu formularzy,pisaniu listow,nagocjacjach z wierzycielami,sa przedstawicielami w sadach.
wazne jest aby zabrac wszystkie dokumenty jakie tylko potwierdzaja nasz problem dzieki temu doradca nam pomoze w szybki sposob.
W biurze czekaja nas dwa etapy:
1.Przekazanie danych personalnych oraz opisanie problemu z jakim przychodzimy.
2.Nastepnie z numerkiem oczekujemy na doradce.
CAB jest organizacja zarejestrowana jako wolontariat pracownicy niepobieraja zadnych oplat.
www.nacab.org.uk -pod tym linkiem moze znalesc nasz lokalny CAB.
POZDRAWIAM I POWODZENIA.
Dzieki, dzieki. A jeszcze moze sie orientujesz jak dlugo sie czeka na tego doradce?
Ja mam problem tego typu ze zakupilam na raty samochod i sfalszowano moja uowe, tj. podpisalam co innego a do umowy ktora podpisalam tuz po podpisaniu a jeszcze nie otrzymaniu tej umowy do rak moich zaznaczono mi ubezpieczenie na ten samochod ktore kosztuje 550?. Ja od samego poczatku mowilam ze takowe ubezpieczenia mnie nie interesuja. Druga sprawa moja umowa miala byc na 3 lata a jest na 4 lata przez co oczywiscie koszty kredytu sa wieksze. Najpierw firma kredytowa nie chciala ze na gadac, nastepnie na drugi dzien zadzwonili do nie z propozycja ugody, zeszli mi nawet 2% na oprocentowaniu rocznym. Przyslali mi nowa umowe do podpisania, lecz jak ja zazadalam anulacje starej umowy (jakiekolwiek potwierdzenie na to ze po podpisaniu nowej umowy tamta stara wygasnie) przestano sie do mnie odzywac, odbierac ode mnie telefony itd... Wiec jestem bardzo wq... na nich i nie bede juz ich dluzej prosic, tymbardziej ze to oni sie dopuscili do falszerstwa. Martwi mnie jednak to ze od podpisania tej umowy o kredyt niedlugo minie 3 m-ce i zastanawia mnie czy oni nie biora mnie na czas i pozniej mi nie powiedza ze sprawa zostala przedawniona bo np minelo 3 m-ce ale tyle czasu jest na poprawianie jakichs tam bledow.... Dlatego bardzo zalezy mi na czasie.
Kto inny moglby mi w tej sprawie pomoc? Policja?? Czy oni zajmuja sie takimi sprawami?
Wysłany: Nie Gru 30, 2007 12:03 am Odp: Citizen Advice Barue
[quote author=katka link=topic=387.msg2799#msg2799 date=1198968036]
Dzieki, dzieki. A jeszcze moze sie orientujesz jak dlugo sie czeka na tego doradce?
Ja mam problem tego typu ze zakupilam na raty samochod i sfalszowano moja uowe, tj. podpisalam co innego a do umowy ktora podpisalam tuz po podpisaniu a jeszcze nie otrzymaniu tej umowy do rak moich zaznaczono mi ubezpieczenie na ten samochod ktore kosztuje 550?. Ja od samego poczatku mowilam ze takowe ubezpieczenia mnie nie interesuja. Druga sprawa moja umowa miala byc na 3 lata a jest na 4 lata przez co oczywiscie koszty kredytu sa wieksze. Najpierw firma kredytowa nie chciala ze na gadac, nastepnie na drugi dzien zadzwonili do nie z propozycja ugody, zeszli mi nawet 2% na oprocentowaniu rocznym. Przyslali mi nowa umowe do podpisania, lecz jak ja zazadalam anulacje starej umowy (jakiekolwiek potwierdzenie na to ze po podpisaniu nowej umowy tamta stara wygasnie) przestano sie do mnie odzywac, odbierac ode mnie telefony itd... Wiec jestem bardzo wq... na nich i nie bede juz ich dluzej prosic, tymbardziej ze to oni sie dopuscili do falszerstwa. Martwi mnie jednak to ze od podpisania tej umowy o kredyt niedlugo minie 3 m-ce i zastanawia mnie czy oni nie biora mnie na czas i pozniej mi nie powiedza ze sprawa zostala przedawniona bo np minelo 3 m-ce ale tyle czasu jest na poprawianie jakichs tam bledow.... Dlatego bardzo zalezy mi na czasie.
Kto inny moglby mi w tej sprawie pomoc? Policja?? Czy oni zajmuja sie takimi sprawami?
[/quote]
POlicja sie niezajmuje takimi sprawami wybierz sie do CAB wez wszystkie swoje dokumenty jakie sa zwiazane z kupnem auta.
Na doradce mozesz czekac kilka godzin ,ale zostanie udzielaona pomoc nawet jezeli bedzie potrzeba zalozenia sprawy w sadzie beda Cie reprezentowac.
Nie zapomnij wziasc numerow telefonu do twoich pozyczkodawcow i wszystkich kontaktow jest to bardzo wazne aby uzyskac szybka pomoc czasami sie zdarza,ze mozna posiedziec kilka godzin w biurze,ale warto zazwyczaj sa to bardzo mili i przyjazni ludzie.
Dzieki za odpowiedz. Oczywiscie tak jak piszesz wezme wszystko co posiadam, telefony do firmy kredytowej rowniez..... Mam nadzieje ze uda sie cos z tym zrobic bo na sama mysl ze im podarowac to mnie nerwy zjadaja. Za duzo niepotrzebnych pieniedzy mialabym do splacenia przy tej starej umowie zeby tak im podarowac. Mam dziecko i mam na kogo wydawac. Wolalabym biednym oddac te kase a nie zlodziejom. Jeszcze raz dzieki. I tak musze czekac do 2 stycznia bo CAB jest zamkniety.
A wiecie moze cos o przedawnieniach takich spraw? Ile czasu jest zeby taka sprawa sie przedawnila?
Moj problem rozwiazal sie na tyle ze w koncu udalo mi sie z owa firma skontaktowac (musialam uzyc grozby) i przys?ali mi nowa umowe, ktora ja zaakceptowa?am i nastepnie po wielkich prosbach przyslali mi pismo potwierdzajace iz po podpisaniu nowej umowy ta stara bedzie zaanulowana. Umoze chodzilam podpisywac przy ich przedstawicielu, takze jest to tymbardziej wiarygodne z ojej strony i nie powinni mi nic zarzucic gdyby mieli taka ochote. Poki co wyslalam umowe nowa i czekam na ich odzew. Takze jestem juz blizej konca jak poczatku
Za duze pieniadze wchodzi?y w gre - a tak jak ja zawsze to mowie mam na kogo je wydac. Takze co ktos ma mnie na beszczela okra?? to wol? powalczyc o swoje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum