Ogłoszenie 
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi serwisami Klany, Randka oraz Wspólna podróż

Poprzedni temat «» Następny temat
Depresja
Autor Wiadomość
Infolinia-Prasa
Uzależniony


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 701
Skąd: Londyn (Anglia)
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:07 am   


Życie na emigracji nie jest proste. Towarzyszy mu stres związany z ułożeniem sobie życia na nowo; od zera. Trzeba znaleźć pracę, pieniądze, pokonać barierę językowa. Wszystko z dala od pozostawionej w kraju rodziny i przyjaciół. To wszystko powoduje, że Polak na emigracji w Wielkiej Brytanii bardziej podatny jest na depresję.



Kasia przyjechała do Londynu dwa i pół roku temu. Tak jak wielu Polaków, chciała zdobyć doświadczenie zawodowe i podszlifować język angielski. Życie napisało inny scenariusz. Poznała Toma i zamieszkali razem. Choroba ujawniła się po tragicznym rozstaniu z Anglikiem.
W jednej chwili układane przez dwa lata życie w stolicy Anglii rozsypało się jak puzzle układanki. Polka została bez środków do życia, bez mieszkania, ze złamanym sercem. Tułała się po znajomych dopóty, dopóki nie zarobiła na wynajęcie własnego pokoju. Mniejsza o historię niefortunnego romansu, niemniej jednak długotrwały stres spowodował nieodwracalne spustoszenie w psychice dziewczyny.
- Jeszcze dzisiaj najbezpieczniej czuję się w łóżku. Ciepła, miękka kołdra pozwala zapomnieć o bólu związanym z chorobą - mówi Kasia. – Dziś jest jednak trochę lepiej niż jeszcze kilka tygodni temu, kiedy świat zewnętrzny paraliżował mnie i kiedy cały czas czułam strach i niezrozumienie. Najgorsze było oddalenie od rodziny i przyjaciół... Rozpoznanie choroby nie było w przypadku Katarzyny takie proste. Dziewczyna wychowała się w rodzinie, w której seks był tematem tabu a problemy psychiczne co najmniej mocno wstydliwe. Polka nie umiała więc poradzić sobie sama z problemem. Pomogli jej znajomi z pracy. Niemka Gerta kiedyś pokonywała podobne trudności jak Kasia, namówiła więc koleżankę na wizytę u lekarza.
- Od tamtej pory toczę walkę sama ze sobą. Teoretycznie wszystko jest proste, w praktyce bywa inaczej - opowiada dziewczyna. - Gdybym kiedyś wiedziała o istnieniu jakiegokolwiek polskiego psychiatry czy psychologa w Londynie, nie leczyłabym się w osiedlowej GP. Myślę, że gdybym wówczas miała okazję porozmawiać z lekarzem po polsku, byłoby mi łatwiej.



Przeczytaj artykuł
 
 
key4moon.wordpress.com
Gość
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:07 am   

Depresja

Skoro jest tak zle
Zabij się i po problemie
Boże ale robicie wielkie halo
śmierć i koniec
A jak chcesz tkwić w tym gównie to Twój wybór
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 1:08 am   

Moim zdaniem każdy powinien poznać ciężki kawałek chleba bez opcji i alternatywy, na pomoc z każdej strony.
To uczy człowieka być twardym, a doświadczenia tylko pomagają w przetrwaniu.
Choroba na tle nerwowym, czy związana z załamaniem, jest chorobą - fakt, tylko że czasem jest tak, że jako taka spowodowana jest ucieczką od rzeczywistości i psychika szuka właśnie najłatwiejszych rozwiązań, w tym wypadku pomoc specjalisty.
Nikt mnie nie przekona, że "doktor od głowy" mi pomoże, bo pomóc w takim wypadku można tylko sobie samemu.
Doktor psycholog czy psychiatra tylko sprytnie naprowadza samego człowieka, na słuszną drogę myślenia.
Dawno dawno temu nie było lekarzy "od głowy" a ludzie jakoś w mniejszej skali np. popełniali samobójstwa.
Chcesz mieć mniej problemów i przy okazji mniej pieniążków?
Zgłoś się do terapeuty od zwojów w mózgu. :Smoke:
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 12:20 pm   

key4moon.wordpress.com napisał/a:
Depresja

Skoro jest tak zle
Zabij się i po problemie
Boże ale robicie wielkie halo
śmierć i koniec
A jak chcesz tkwić w tym gównie to Twój wybór



mówisz tak na podstawie własnych doświadczeń?
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
jozka 
Niemowa


Dołączyła: 13 Lis 2010
Posty: 1
Wysłany: Sob Lis 13, 2010 8:25 pm   

nie mam pojecia skad ludzie, ktorzy ,,tyle w zyciu przeszli,,maja tyle pogardy dla innych i ich problemow, jedyne co mi sie cisnie na usta to: PRZEZYJ TO SAM...
 
 
Konwalia 
Niemowa



Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lis 2010
Posty: 6
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 9:44 am   

Powiem tym wszystkim,ktorzy pisza ,,zabij sie i po problemie,,- wlasnie-przezyj to sam,podobnie jak poprzedniczka moja.Malo wiesz o zyciu i wyrazajac sie w ten sposob i mowiac te slowa,chyba masz pogarde dla innych ludzi,ale i do samego siebie?Plytkie jest twoje myslenie i doradztwo osobie,ktora czuje sie chora,zdolowana.
Kolezanke doprowadzili ludzie z pracy do zalamania,ludzie z malych miejscowosci,ktorzy zajmuja sie niczym tylko plotkami,nie majac swojego zycia,a zajmujac sie czyims zycie,az do przesady.Dziewczynie wmawiali,romans,ciaze-,,ze niby nawet nie wie z kim jest w ciazy,wiele innych historii,ktore nawet nie mialy pokrycia!!!, dziewczyna wiedziala,ze ma depresje - sama przyznawala sie do tego,ale ludzie dolewali oliwy do ognia,sugerujac,ze jej jeszcze dzieci zabiora-chcac z niej zrobic moze wariatke.Zamiast niesc otuche pomoc,dolowali ja kazdego dnia.Ludzie tacy,po przejsciach ,zlych wlasnych doswiadczeniach zyciowych,rozpadzie rodzin,odrzuceni przez rodziny i przyjaciol-tym sposobem pastwili sie na biednej dziewczynie.Zagubila sie ona do tego stopnia,ze stracila mozliwosc odrozniania tych prawdziwych znajomych,ktorzy dobrze jej zycza,od tych ktorzy tylko chca,aby niczego w zyciu nie miala,bo gdy miala za duzo -to wszystkich bolalo.Wszyscy,ktorzy doznali zla-odplacaja tym samym w zyciu,wybierajac na ofiary ludzi dobrych,ktorych mozna ponizac.Dlaczego-bo sami nie zaznali dobra,nie potrafia nawet takimi ludzmi byc.Ale zycie jest rychliwe,ale i sprawiedliwe-predzej,czy pozniej wyjdzie to prawdziwe oblicze czlowieka-i kazdy przekona sie jaki,kto jest naprawde.Nie ma mozliwosci oszukiwania innych i samych siebie-sami tacy ponownie beda odtraceni od zycia,jak odtracaja i ponizaja innych.A wtedy,sami moga zalapac depresje,aby byli na tyle silni,aby potrafili uniesc zalamanie,chorobe,albo za swoja rada-,jak jedna osoba i tu na forum doradzic chciala,,zabij sie,smierc i koniec itd,Poczuje taka osoba presje,kare nalozona przez wlasne slowa -ale na samego siebie.Zycze wszystkim duzo sil w zlych chwilach,a takim zawistnym ludziom,ktorzy nie maja za grosz serdecznosci dla innych i siebie,aby sami dla siebie nie byli i choroba i lekarstwem.
_________________

 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 12:46 pm   

Konwalio, po co zwracać uwagę na wypowiedzi osób, które piszą tylko po to by coś napisać, a w sumie nie wnoszą nic w wątek?
Wątpię żeby to co napisał ten niezarejestrowany użytkownik miało coś wspólnego z prawdą i nie myślę również ze ktoś to bierze na poważnie.
Natomiast zgadzam sie z tym o czym wspomniałaś w swojej wypowiedzi, że ludzie bywają zawistni i podli, i właśnie należy bardzo dobrze rozróżniać tych którzy Ci dobrze życzą od tych pseudo przyjaciół.
Zawsze lepiej mieć jednego dobrego przyjaciela, niżeli stu dobrych przyjaciół - bo przy tej drugiej opcji można się pomylić, a wtedy skutki są przykre.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
Konwalia 
Niemowa



Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lis 2010
Posty: 6
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 1:36 pm   

Swieta racja,Tez tak uwazam.Wiem,ze ludzie rozne rzeczy,pisza,mowia.Ale kiedy dzieje sie komus z racji tego wielka krzywda-wtedy mnie to denerwuje.Mnie ten przypadek nie powinien dotyczyc,ale poruszylo mnie to,co spotkala kolezanke.Ktos kto rani innych ,pastwiac sie,wymyslajac historie,bez pokrycia powinien -wlasnie poniesc skutki jak napisales dosc przykre,aby na swojej skorze doznal upokozen-takich samych jak przyczynil sie do upokozen osob,swoich ofiar.Moze nauczka,bedzie dla niego  jak swiete przyslowie,,nie czyn drugiemu,co tobie nie mile,,Wszystkim zycze,aby na swojej drodze odnajdywali jednego,a wlasnie oddanego przyjaciela,niz 100- ale pseudo przyjaciol.Zreszta,na przyjazn trzeba pracowac latami-wtedy o wiele wiecej mozemy byc pewni i za swojego oddanego przyjaciela.
 
 
anieliczka 
Anieliczka


Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 661
Skąd: Northampton (Anglia)
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 4:54 pm   

Konwalia napisał/a:
na przyjazn trzeba pracowac latami-wtedy o wiele wiecej mozemy byc pewni i za swojego oddanego przyjaciela.
- święte słowa
_________________
http://anielska.blog.pl/
 
 
Cenzor 
Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..



Wiek: 42
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1670
Wysłany: Czw Lis 25, 2010 8:28 pm   

W swojej wycieczce przez życie, spotkałem wielu wspaniałych ludzi, ale więcej napotkałem na tej drodze właśnie tych pastwiących się na czyjejś krzywdzie.
Dla mnie to akurat dobrze, ponieważ łatwiej mi jest teraz rozróżniać. :dum:
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
 
 
www.key4moon.wordpress.co
Gość
Wysłany: Wto Gru 28, 2010 2:11 am   

jozka napisał/a:
nie mam pojecia skad ludzie, ktorzy ,,tyle w zyciu przeszli,,maja tyle pogardy dla innych i ich problemow, jedyne co mi sie cisnie na usta to: PRZEZYJ TO SAM...


Przeżyłem to sam, od 6 lat żyłem w istnym piekle ale jakoś się zmieniłem i zmieniłem się na lepsze, dlatego wiem co piszę i pozwalam sobie tak pisać, jednak kto uwierzy MI przeciez jestem z internetu. Kto chociaż raz nie przeżył śmierci klinicznej albo śmierci własnego EGO ten nie wie o czym piszę.
 
 
www.key4moon.wordpress.co
Gość
Wysłany: Wto Gru 28, 2010 2:17 am   

anieliczka napisał/a:
key4moon.wordpress.com napisał/a:
Depresja

Skoro jest tak zle
Zabij się i po problemie
Boże ale robicie wielkie halo
śmierć i koniec
A jak chcesz tkwić w tym gównie to Twój wybór



mówisz tak na podstawie własnych doświadczeń?


Możliwe, że posiadam ogromne doświadczenie ale jestem z internetu, więc nie można mi ufać, a od Siebie chce tylko dodać, że istota życia polega na tym aby umrzeć zanim się umrze i nie brać wszystkiego dosłownie, na dodatek jak jest napisane z internetu przez nieznajomego człowieka.
 
 
vendor 
Niemowa


Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 2
Skąd: Cardiff (Walia)
Wysłany: Wto Gru 28, 2010 11:55 am   

welcome again, czytam, czytam i answer do Pana Key4moona, proklamujesz zycie z pradem , (czyli jak ci zle to sobie ulzyj i wyslij sie do diabla sam, no i ci sie poprawi)
((Skoro jest tak zle
Zabij się i po problemie
Boże ale robicie wielkie halo
śmierć i koniec
A jak chcesz tkwić w tym gównie to Twój wybór))

Coz, mozna i tak, ale sa 2rzeczy ktore plyna z pradem , a mianowicie smieci po deszczu w rynsztoku i kupa w kiblu z sila wodospadu(Jak Corega tabs), czlowiek to nie szczur zeby uciekac za kazdym razem od problemow i po luzacku :nie robic wielkiego halo i sie zabic:, zadna sztuka , droga na skroty, przezyj to zycie z godnoscia jak istota ludzka a nie jak smiec, co go woda niesie po ulewie , i zawsze mozna sie podniesc nizej czy wyzej ale mozna. Ludzie po przezyciu smierci klinicznej nie maja tak radykalnych rozwiazan problemow jak Ty :zabij sie jak ci zle: , a jak komus Ego walnelo w kalendarz to Libido ma w zanadrzu, wiec nie tragedia.A Pana pojeciem istoty rzycia ludzkiego to nie bede komentowal to poloczenie skrajnego ateizmu z anarchia. Jestem z internetu i z Cardiff i mam nadzieje ze ktos mi uwierzy , Tara, jak to moj walijski sasiad mowi na pozegnanie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
0

Maximus-O�wietlenie |
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 19
Reklama