Mam 18 lat od 1,5 roku jestem na diecie i schudlam juz 26 kg ale od pewnego czasu mam wilcze napady glodu.
Potrafie caly dzien trzymac sie dziennika odchudzania ale kiedy pzrychodzi koniec dnia nie moge odejsc od lodowki.
Potrafie zjesc tyle ze moj zoladek jest pelny ale mozg chce dalej i jem pomimo ze jestem juz bardzo pelna. Zjadam w tedy gl
weglowodany jasne pieczywo i czerwone mieso. Najgorsze jest to ze teraz w ciagu dnia mysle tylko o jedzeniu lub ciagle spogladam
na zegarek do godziny objadaowej ale i tak chudne kg na tydzien siegam w tedy po drastycznie metody zjadam produkty z duza zawartoscia
blonika pije wode z sliwek zalanych dzien wczesniej i zjadam je nadczo lub biore tabletki pzreczyszczajace. Nie potrafie nad tym zapanowac przesledzilam caly internet za wskazowkami na ten temat picie wody zelonej herbaty mycie zebow rzucie gumy czy fotografie z szczuplymi sylwetkami juz nic nie mogaja.
Bylam u lekarza pierwszego kontaku i powiedzial ze jesli bedzie sie to powtarzac mam zglosic sie do psychologa.
Zdaje sobie sprawe z tego ze rozwija sie u mnie bulimia boje sie tego ze zaczne posilki zwracac i juz zupelnie upadne psychicznie.
nie wiem skąd jesteś, ale wiem, że na podstawie tego, co piszesz MUSISZ się zgłosić do psychologa, ubytek wagi jest ogromny, a objawy w moim pojęciu całkowicie odpowiadają chorobie.
_________________
http://anielska.blog.pl/
Cenzor Walka z głupotą ludzką, daje siłe do walki z nią..
Wiek: 43
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 1683
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 10:28 pm
Zajrzyj tutaj.
Myślę że tam prędzej znajdziesz jakieś porady jeśli tam jeszcze nie byłaś.
Po za tym, myślę podobnie jak Anieliczka, że powinnaś niezwłocznie zgłosić się do doktora.
_________________
"JUTRO TO DZIŚ - TYLE ŻE JUTRO"
"Różnica między Polską, a Stanami polega jednak na tym, że oni swoich Czerwonych przechowują w rezerwatach, a my w parlamentach." - Janusz Korwin Mikke
Witaj,
z tego co piszesz proces tracenia wagi i bycia na diecie trwa juz 1,5 roku wiec problem z masa ciala i jej utrzymaniem zaczal sie duzo wczesniej niz tak jak piszesz "ostatnio". Nie rozumiem zwrotu "jesli sytuacja bedzie sie powtarzac". Zaistnialy problem z kontrolowaniem wagi i obsesja na tym punkcie trwa przypuszczalnie minimalnie 1,5 roku od kiedy zaczelas sie tak kategorycznie odchudzac i potrzebujesz psychologa lub na potrzeby brytyjskie raczej counsellor'a zeby rozwiazac problem. Proponuje ponownie udac sie do GP i poprosic o skierowanie na terapie - zazwyczaj czas oczekiwania to okolo 6 tygodni wiec i tak to juz sporo a na pewno warto poradzic sie specjalisty - gwarantuje, ze nie zaszkodzi poprosic o rade i pomoc.
Pozdrawiam: mgr psycholog / terapeuta Monika Bugalska
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum