[omega1980]

Macie jakieś namiary na cennik mandatów, ile i za co?
Coś mi kumpel wkręca bajkę, że zapłacił 1,5tys. funciaków za 160km.h na M1 i brak pasa...
Prawda to?

[anieliczka]

jakoś w to nie wierzę, bo znam gościa, który za brak ubezpieczenia auta dostał 100 f mandatu i 6 punktów

[omega1980]

Też mi się tak zdaje...

[nemo-nemo]

chyba, że dyskutował z policjantami i dostał z "górnej półki"

[omega1980]

Na zachodzie podpaść jest bardzo ciężko... Nie tak jak w PL za byle co zatrzymują... Tu w PL do kontroli wystarczy pojawić się w obcym województwie np. o 4 rano gdzieś w małym miasteczku... i już masz ogon...
Nie raz byłem zmuszony (bo się zgubiłem) jeździć po jakimś obcym miasteczku np. w niemczech nad ranem... Była Polizei oczywiście, ale nawet nie reagowali... Nigdy w życiu nie miałem zatrzymania bez powodu... a tu, he he
więc..
tak jak już wspomniałem w którymś to z postów... Brakuje mi luzu i cywilizacji... Za granicą, strzelą Ci z pistoletu w tablice rejestracyjne, i wiedzą czy masz przegląd, oc itp. A u Nas, jeszcze KOMUNA w powietrzu wisi...
Kiedyś, jakieś 3,4 lata temu, zachowałem się w/g prawa i przepisów! Dzięki czemu w pierwszej kolejności wylądowałem w kajdanach przygnieciony do asfaltu... a wyrwali Mnie z samochodu, jak bym był dosłownie poszukiwanym przestępcą. A przepis mówi jasno i wyraźnie: kierowca nie ma obowiązku w godz. o 22 do 6 rano zatrzymać się do kontroli po za miastem w miejscu nie oświetlonym gdy na drodze stoi radiowóz nieoznakowany! Przyhamowałem , pokazałem im gestem, by jechali za mną, i powoli, jadąc 40-50km/h dojechałem na obrzeże miasta... Na dole już czekały dwa inne radiowozy... Policja zamiast podejść do szyby, poprosić o wyjście z auta, powiedzmy rączki na głowę, i o wytłumaczenie się... to wyciągnęła mnie z auta siłą...
GESTAPO!

[nemo-nemo]

Tutaj musieliby mieć naprawde solidny powód zeby tak wywlekac kierowce z auta.
Część spraw załatwiaja kamery, które zrobia fotke jeśli jedziesz za szybko a jak masz na ogonie radiowóz to gliniarze tylko wbijaja nr rejestracyjny auta i wiedza czy kradziene, czy ubezpieczone. Nawet z daleka są w stanie sprawdzic czy masz zapłacony podatek drogowy. Nie ma czegoś takiego jak blokada drogi i akcja sprawdzania aut, bo wszystko załatwiaja "na odległośc".

Niestety tutejsza policja tez nie jest doskonała. W zeszłym roku "wjechała" brygada anty narkotykowa do domu policjantki po tym jak z helikoptera robili zdjęcia kamera termowizyjna i jeden dom "świecił". Pomyśleli, że tam jest prowadzona uprawa marichuany a babka miała nie zaizolowany termicznie dach. jak to przeczytałem w gazecie to popłakałem sie ze śmiechu.

[omega1980]

A to dobre...

[Dawid]

[nemo-nemo]

tutaj jest cos w rodzaju cennika za przekroczenie prędkości

http://www.ukspeeding.co.uk/SpeedFines2.html

"he maximum fine for speeding allowed in addition to penalty points or disqualification is £1,000, or £2,500 on the Motorway" czyli jak ten zjajomy jechał za szybko na autostradzie i nie miał zapiętych pasów to bardzo mozliwe, że mógł dostać 1600GBP mandatu, bo max kary jest 2,500GBP.
Z tego co rozmawiałem z anglikami, to jeśli masz polskie prawo jazdy możesz dostać wyższy mandat ale wtedy nie dostajesz punktów karnych

[Dawid]

[anieliczka]

z tymi punktami tonie byłabym taka pewna, bo znam ludzi, którzy dostali punkty za nieprzepisową jazdę i mieli obowiązek wymiany polskiego prawa jazdy na tubylcze.

[Dawid]

ale jak moga dac punkty na obce prawojazdy? cos mi nie pasuje

[anieliczka]

uwierz mi, że dają, znam człowieka, który jechał autem bez ubezpieczenia, został zatrzymany, auto pojechało na policyjny parking, gość miał sprawę w sądzie, dostał 100f mandatu i 6 punktów karnych

[nemo-nemo]

Zgadzam sie z wyrokiem sądu i wierzę, że mogli wydać taki wyrok ale... nie są w stanie przypisac punktów karnych do obcego prawa jazdy. Tak samo jak bodajże 2 lata temu była afera o to ile mandatów z kamer laduje w koszu na śmieci, bo wykroczenia zostały popełnione przez kierowców TIR-ów m.in. na polskich tablicach rejestracyjnych a tutejsza policja nie ma dostepu do bazy dresowej i nie ma komu wysłac mandatu.
Pewnie juz to zostało naprawione i może być teraz tak, że ktoś śmignie za szybko i po powrocie do kraju dostanie list z pozdrowieniami od brytyjskiej policji

[omega1980]

z tego co wiem, polscy Policjanci, ostatnio chwalą się tym, że mają podgląd do rejestru Punktowego z całej EU... dowód można zobaczyć w TVN Turbo w programie PIRAT

[nemo-nemo]

Nie twierdze, że to nie jest mozliwe. Kiedy przyjechałem ponad 4 lata temu współpraca pomiędzy policja w UK a Polska była praktycznie żadna. Obecnie jeśli zostaniesz zatrzymany i nie możesz sie dogadać policjant wzywa przez radio tłumacza, który co prawda nie przyjeżdża na miejsce ale przez radio tłumaczy wszystko w obie strony. Poaz tym coraz więcej w szeregach PCSO i Policji jest polaków, tak samo jest ze strażą pożarną. załatwiając sobie numer ubezpieczenia możesz poprosić o spotkanie w obecności tłumacza (oczywiście czas oczekiwania na spotkanie może być dłuższy). W bankach obsługa w języku polskim. A wcześniej tego nie było.

[omega1980]

UK=cywilizacja, choć u Nas też to jest... z tą tylko różnicą, że w TEORII a nie praktyce, he,he
Od 2 tygodni naczytałem się już tyle na temat UK, że gdybym znał język , już dziś bym wyjechał...

[nemo-nemo]

Dokładnie. Tutaj Policjant służy pomocą w razie problemów więc bez obawy można do niego podejść i zapytać o droge czy poprosić o pomoc. Ostatnio dowiedziałem się o czymś takim jak "Bobby Van". Jest to super usługa ze strony policji: dzwonisz i przyjeżdża taki van i sprawdzają zabezpieczenie antywłamaniowe domu i za darmo instalują jeśli coś potrzeba. Tak samo jest ze strażą pożarną, dzwonisz i przyjeżdżają zamontować albo przeglądnąc czujniki dymu i CO.
Tutaj wychodzą z założenia, że lepiej zapobiegać.

[omega1980]

w PL prócz TLENU nic nie jest dla ludzi.. a zwłaszcza urzędy z góry i odwiecznie WROGO nastawione do klienta... Nie ma porównania! Nie ma! Jeszcze z 10lat... i będziesz płacił za dojazd Radiowozu gdy wezwiesz.... he he he

[nemo-nemo]

A opłata klimatyczna to co?? Za tlen tez trzeba płacić