Reklama ogólnosieciowa
Jego celem jest zbudowanie robota, którego nie da się odróżnić od człowieka. Hiroshi Ishiguro w Hong Kongu zaprezentował swojego Geminoid F. Można go oglądać w Cityplaza do 15 kwietnia. Czy to zapowiada początek nowej ery androidów, dawno wywróżonych w science fiction?
Na razie robot wykonany przez znanego projektanta Hiroshi Ishiguro z Osala University w Japonii, budzi zachwyt Chińczyków, którzy przychodzą podziwiać go w Cityplaza. Egzemplarz ma kosztować „tylko” 110 tysięcy dolarów, co jednak w porównaniu z androidami za 1,2 miliona wydaje się przystępną ceną.
Geminoid F uśmiecha się, wyraża wszystkie ludzkie emocje, nawet zdziwienie czy zaskoczenie. Jego twarz w sumie może wykonać 65 różnych wyrażeń mimicznych. A wszystko dzięki 12 silniczkom ukrytym pod gumową „skórą” i wykorzystujących ciśnienie powietrza, które pozwalają tej mechanicznej lalce kopiować ludzkie sposoby wyrażania uczuć.
Robot ten śpiewa, unosi brwi i rusza ustami. Może też mówić oraz nagrywać głosy swych rozmówców. Jednak obserwatorzy zauważają, że często wygląda raczej na oszołomionego. Czyżby to lęk przed „oryginałami”, które go podziwiają?
To nie pierwszy robot profesora Ishiguro. Badacz znany jest z prób zaprojektowania „człowieka przyszłości”. Skonstruował nawet jednego na swój obraz i podobieństwo. Czyżby to działanie „kompleksu biblijnego”? Być może, skoro w jego słowach pobrzmiewa znana od czasów Frankensteina pokusa, by samodzielnie tworzyć nowe istoty.
– Kim jest człowiek? – pyta profesor Ishiguro. – Proszę podać nam definicję, a my zrobimy jego kopię.
goniec.com
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się