Reklama ogólnosieciowa
Wg danych Narodowego Banku Polskiego od czasu wstąpienia Polski do UE emigranci przysłali oficjalnie do Polski prawie 70 mld złotych - pisze "Dziennik". Ekonomiści szacują, że pieniądze emigrantów stanowią nawet 1,5 proc. polskiego PKB.
Wg danych Banku Światowego pod względem rocznej wartości przysyłanych przez emigrantów pieniędzy jesteśmy na piątym miejscu na świecie - wyprzedzają nas tylko Meksyk, Chiny, Indie i Filipiny. A i tak oszacować można tylko środki przesłane oficjalnie. Jak powiedział "Dziennikowi" Krzysztof Rybiński, były prezes NBP, 70 mld to być może tylko czubek góry lodowej. "Nieoficjalnych" emigranckich oszczędności może być nawet drugie tyle.
Reklama ogólnosieciowa
"Dziennik" przypomina, że 70 mld zł od naszych rodaków pracujących za granicą to znacznie więcej, niż suma dopłat dla rolników, które wyniosły w mijających pięciu latach 40 mld zł od UE i 20 z budżetu państwa oraz niewiele mniej niż suma wszystkich dotacji z funduszy europejskich, które wyniosły 73,3 mld zł.
Dzięki pieniądzom emigrantów możliwy był boom na rynku nieruchomości, powstało tysiące nowych firm oraz możliwe było umocnienie polskiej waluty - zauważa "Dziennik". I przypomina, że od 1 maja kolejne dwa kraje - Dania i Belgia - otworzyły rynek pracy dla polskich pracowników. Wielki strumień pieniędzy od emigrantów więc nie wyschnie.
Więcej w "Dzienniku"
onet.pl
Reklama ogólnosieciowa
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się