Reklama ogólnosieciowa
Stowarzyszenie Zespołów F1 (FOTA) na najbliższym swoim posiedzeniu, które odbędzie się 4 grudnia.
FOTA chce ożywić formułę kwalifikacji, która obecnie obejmuje trzy sesje, z których dwie pierwsze rozgrywane są systemem eliminacji.
Nowym pomysłem byłoby wpuszczenie wszystkich wozów na tor z taką samą ilością paliwa na pokładzie. Po każdym okrążeniu najwolniejszy kierowca odpadałby z rywalizacji.
Po 14 okrążeniach, kiedy na torze pozostałoby tylko 6 zawodników walczyliby oni o Pole Position wedle reguł obowiązujących podczas trzeciej sesji.
Ta szóstka mogłaby wymienić opony na nowe, jednakże nie mogłaby dotankowywać swojego auta.
Reklama ogólnosieciowa
Kolejną propozycją byłoby przyznanie dodatkowego punktu za uzyskanie Pole Position oraz ewentualna gratyfikacja pieniężna dla jego zdobywcy.
Jak twierdzi FOTA, dotychczasowy format kwalifikacji gdzie, w trzeciej części zespoły decydowały o ilości paliwa w baku bolidu, powodował że, bardzo często kierowca z najlżejszym wozem zdobywał pierwsze pole startowe.
Na spotkaniu FOTA zaprezentuje wszystkim zespołom swoją propozycję i jeśli dostanie ona od nich zielone światło, zostanie ona przedstawiona FIA do zatwierdzenia.
Nas zastanawia tylko fakt, na co kierowcy ten punkt za Pole Position skoro o mistrzostwie będą decydowały medale, a nie punkty? Może należałoby w tym celu wprowadzić medalik ewentualnie medalion dla najszybszego zawodnika?
źródło: Autosport
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się