Reklama ogólnosieciowa
Jazda autobusem do UK nie jest najwygodniejszym sposobem na podróżowanie. Z zachodniej części Polski do Londynu zajmuje to ok. 24 godziny przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Podróż ze wschodniej Polski będzie trwała dłużej z uwagi na czas przejazdu przez Polskę. Autobusy zazwyczaj zatrzymują się w kilku (kilkunastu) miastach w Polsce aby zabrać pasażerów, natomiast po wyjechaniu z Polski następuje bezpośredni przejazd do samego Londynu. Co ok. 4 godziny autokary zatrzymują się na kilkunastominutowe postoje na parkingach - wówczas pasażerowie mogą wysiąść aby rozprostować nogi, jak również skorzystać z ubikacji lub zakupić coś do jedzenia na stacji benzynowej.
Najgorszym etapem podróży jest oczywiście noc. Co prawda oparcia foteli dają się pochylić do tyłu a nawet czasem rozsunąć na boki, co zwiększa trochę komfort jazdy, ale spanie w pozycji siedzącej jest niesłychanie męczące, jeśli w ogóle możliwe. Należy zatem przezornie zaopatrzyć się w małe poduszki lub specjalne dmuchane kołnierze, które utrzymują głowę w pozycji pionowej. Dobrze jest też zabrać ze sobą jakiś miękki i ciepły sweter lub polar.
Reklama ogólnosieciowa
Większość firm przewozowych pozwala na zabranie tylko jednej sztuki głównego bagażu oraz jednej torby podręcznej. Za każdą dodatkową walizkę należy dopłacić - ceny wahają się w zależności od przewoźnika. Należy sobie wybić z głowy przewożenie bagaży o dużych gabarytach - np. ŻADEN kierowca nie zabierze roweru z tej prostej przyczyny, że nie będzie na niego miejsca w lukach bagażowych.
Niektórzy przewoźnicy jeżdżą tunelem pod kanałem La Manche, inni korzystają z promów morskich. Pierwszy sposób jest szybszy (zajmuje ok. 30 minut), ale raczej mało przyjemny, jako że autobus wjeżdża do ogromnych wagonów. Cała podróż odbywa się więc pociągiem w ciemnym tunelu, w raczej garażowych warunkach. Są tylko 2 ubikacje: na początku i końcu pociągu, i zazwyczaj są do nich bardzo długie kolejki (szczególnie do damskiej toalety). Przeprawa promem jest o wiele przyjemniejsza, ponieważ warunki są bardzo dobre, można napić się gorącej kawy lub zimnego piwa w barze lub restauracji pokładowej, skorzystać z jednej z wielu toalet oraz podziwiać widoki portów w Calais (Francja) i Dover (Anglia). Co prawda osoby wrażliwe na chorobę morską (lokomocyjną) mogą odczuć kołysanie pokładem promu (szczególnie przy wietrznej pogodzie), ale 90 minut zazwyczaj można jakoś wytrzymać.
W Londynie wysiada się albo na Victoria Coach Station albo na Victoria Green Line, która jest praktycznie naprzeciwko tej pierwszej - wystarczy przejść przez ulicę (można zapytać kogokolwiek - każdy wskaże drogę). W celu dalszej podróży po Londynie należy skierować się albo do Victoria Underground Station (pobliskiej stacji metra), albo też, jeśli dalej należy jechać do innego miasta, należy zakupić odpowiedni bilet na Victoria Coach Station. Sama stacja jest świetnie oznakowana i podążając za opisami można bardzo łatwo znaleźć zarówno kasy biletowe, jak i toaletę (za która należy zapłacić 20p). Więcej szczegółów znajdziesz w artykule "Autobusy międzymiastowe."
Jest wiele polskich firm przewozowych specjalizujących się w przewozach międzynarodowych. Niewiele z nich działa w całej Polsce, dlatego najlepiej skorzystać z wyszukiwarki połączeń autokarowych.
Artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Wybór opcji:
Publikuj bez rejestracji (akceptuje regulamin)
Nowy użytkownik - załóż konto (rejestracja w 20 sekund!)
Zarejestrowany użytkownik - zaloguj się